Najczęściej zadawane pytania, Newsy

Początki w automatyce. Jak zacząć? Wyznania automatyków.

Jakiś czas temu zapytałem automatyków, jak wyglądał ich pierwszy okres w pracy. Bo sam pamiętam jakie emocje towarzyszą przez ten brak wiedzy i doświadczenia oraz wymagań stawianych na samym początku – swoje opisałem w tym artykule. Natomiast tutaj, poczytaj o tym, co piszą inni 🙂

Dawid – schematy elektryczne

Dobrze pamiętam mój „pierwszy raz” z automatyką, jakby to było wczoraj. Zajmowałem się już elektryką i otrzymałem zlecenie wykonania malej szafy sterowniczej do zasilania malej hali produkcyjnej. Jak zobaczyłem schemat, to całą noc siedziałem i go rozgryzałem co jak mam podłączyć, aby działało. Jakie mają być zabezpieczenia, sterowania itd

Nerwy były. Robiłem ją 5 dni, ale się udało. Następne zlecenia już poszły łatwiej.

Rzanpierr – stare układy sterowania

Akurat miałem takie przejścia. Byłem świeżo po technikum zaocznym z dumnym tytułem:  technik aparatury RTV. Kończyłem w Dzierżoniowie, a z racji tego, że mieszkam w Jel. Górze tam szukałem pracy. Tak trafiłem do: przewijalni silników, w znanej na ten czas w całej Polsce “CEL-Wiskozy”. Jest rok 1984 i automatyka opierała się na analogowych czujnikach.
Styczniki, przekaźniki, transformatory,  elektromagnesy były  wielkości od pudełka zapałek do pudel po butach.  A i o wodzikach, kółkach zębatych, ślimacznicach wybierakach krzyżowych i podnosząco-obrotowych nie można zapominać.

Jak już zdarłem sobie opuszki na palcach w przewijalni silników, nadarzyła się okazja w zakładzie na zmianę pracy. Modernizowali cykl produkcji wiskozy i potrzebowali kogoś….. !!! Nie było nazwy etatu.!!!! Tam dopiero była rzeźnia, część sterowania miała pozostać w starym systemie. (odnowiona, zakonserwowana). A część nowa z szafami sterującymi. Starzy majstrowie robili dobrą minę do złej gry, byle do emeryturki. A ja ucząc się od starych, o przedpotopowej technice sterowania, a pod okiem kierownika działu naumialem się o cyfrowym systemie sterowania. Teraz ja jestem jak dinozaur w automatyce, bo 25 lat  przerwy mam. Robię cały czas w elektryce i nie wiem, czy podejmować się kursów online w moim wieku (59 lat). Korci mnie, bo zawsze się samo-dokształcałem. No cóż, to tyle.
Pozdrawiam Rzanpierr

Łukasz – z operatora do automatyka

Moje początki były oczywiście straszne, wiedza zerowa, doświadczenie żadne. Pracowałem już 4 lata na produkcji i byłem na drugim roku studiów, dyrektor produkcji zaproponował mi prace automatyka w dziale wdrożeń, zgodziłem się bez wahania z myślą, że są to ostatnie miesiące w tej firmie, bo zaraz mnie zwolnią jak się tylko zorientują że nic nie potrafię i nic nie wiem o prądzie, ale myślę walić to, idę na pewniaka. Los okazał się łaskawy był tam automatyk, który pracował około roku, lecz ja go w ogólne nie znałem. Dał mi na początek proste schematy do podłączenia, przekaźniki, przyciski, zasilacz, a ja mówię nie ma sprawy, tylko się zastanowię chwile.

Przeciągnąłem, aż się dniówka skończyła. Schematy do plecaka i jazda do kumpla co trochę więcej wiedział o prądzie i tak ruszyłem. Godziny w internecie na szukaniu informacji, z Twojego kursu tez korzystałem tak jak i z tego o czytaniu schematów i wielu innych stron. Kupiłem książki,  YouTube itd. godziny szukania informacji aż głowa puchła. Ten kumpel mnie nie sprzedał, że nic nie umiem. Mało tego, wszystkiego mnie nauczył i pokazał. Małymi krokami zrobił ze mnie automatyka i jestem mu bardzo wdzięczny. Po dwóch i pół roku zmieniłem prace i składam maszyny wraz z zespołem i mają mnie za fachowca aż miło.

Ps. Nie raz chciałem zrezygnować i się poddać, ale byłem zbyt uparty i wolałem się nawet skompromitować niż się poddać, teraz uważam że było warto.

Zdjęcie z kursu online Podstawy Automatyki w praktyce

Dawid – z czego się składa typowa szafa sterownicza?

Moja przygoda z automatyką przemysłową zaczęła się dopiero po około dwóch miesiącach w mojej trzeciej pracy.

Mimo tego, że jestem po studiach inżynierskich z mechatroniki oraz jestem po technikum elektronicznym, moja wiedza na temat automatyki, była bardzo niewielka, o czym doskonale świadczy sytuacja, w której kierownik działu pewnej firmy produkcyjnej, do której miałem iść na staż jako automatyk, zadał mi na chwilę obecną banalne pytanie, tzn. z czego się składa typowa szafa sterownicza.

Będąc po studiach i technikum, potrafiłem wymienić tylko sam sterownik PLC. Oczywiście nie dostałem się na staż do tej firmy, ponieważ miałem za małą wiedzę praktyczną na temat automatyki i elektryki. Dopiero w swojej trzeciej pracy, jak po dwóch miesiącach pracy, zostałem przeniesiony ze stanowiska pomocnika mistrza działu automatyków oraz mistrza działu elektryków, do komórki AKP, gdzie byli sami automatycy, miałem początek przygody z prawdziwą automatyką.

Na początku było bardzo ciężko. Oprócz wiedzy na temat automatyki musiałem znać się też na elektryce, pneumatyce, elementach oraz urządzeniach, stosowanych w ciepłowni, jak również musiałem znać się na telekomunikacji. Mimo tego, podpatrując starszych stażem kolegów, pytając się ojca, który również zajmuje się automatyką przemysłową oraz czytając darmowe kursy, takie jak np. kurs czytania schematów elektrycznych ze strony iAutomatyka.pl, zacząłem nabierać coraz większej wprawy oraz zdobywać coraz większą wiedzę na temat automatyki przemysłowej. Automatyka przemysłowa to bardzo ciekawa dziedzina nauki i techniki, która niestety w przeciwieństwie do innych branż, wymaga ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji.
Bardzo fajnie, że są tacy ludzie jak Pan i Pańscy koledzy oraz koleżanki, którzy ułatwiają wejście w świat automatyki absolwentom szkół technicznych oraz absolwentom studiów technicznych.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia oraz wytrwałości w pracy przy tworzeniu nowych kursów z automatyki :).

Zdjęcie z kursu online Podstawy Automatyki w praktyce

To tylko kilka histori i KAŻDY automatyk przez to przechodzi. Naszą misją jest Wam wszystkim to ułatwić przez nasze Kursy Online z Automatyki przemysłowej. Wejdź na stronę główną i wybierz odpowiedni kurs dla siebie. Są zarówno darmowe, jak i płatne wersje.