wpis 3

Tego nie powie Ci żaden Automatyk – poradnik dla początkujących

Początki kariery w branży automatyki mogą być naprawdę różne. Na starcie nieraz popełnia się masę błędów, za które przyjdzie nam słono zapłacić. Sam popełniłem wiele z nich i wysłuchałem sporo historii.

Najlepiej uczyć się na błędach. Najlepiej nie na swoich, nie?

Dlatego trzymaj garść porad wynikających z mojego doświadczenia (najważniejszy ostatni punkt – zdziwisz się!):

Rozeznaj teren – w pracy najważniejsi są… ludzie! Dlatego, jeśli trafisz do nowego zespołu, to zaciągnij hamulec ręczny. Wybadaj, jakie są zwyczaje, jaki panuje typ humoru, kto jest pupilkiem kierownika, a kto mentorem. Przez pierwsze dni bądź neutralny i waż słowa, stwierdzenia i swoje przekonania. Ja popełniałem raz ten błąd, że zacząłem “wychodzić przed szereg” w nowym zespole i trudniej mi było później odbudować relacje.

Nie ufaj – przynajmniej na początku. Najważniejsi są ludzie, ale są też zwykłe szuje w zespołach. Początkowo mogą wydawać się życzliwi, ale za plecami obrobią Ci d…. Po prostu miej uwagę, co mówisz, zanim zorientujesz się co, kto ,kim. Milczenie złotem, przynajmniej na początku

Dbaj o porządek – cokolwiek byś nie robił, dbaj o porządek wokół swojej pracy, a przynajmniej trzymaj standard firmy. Będzie niekorzystnie, jak na starcie dostaniesz łatkę “bałaganiarz” – łatki często mogą zostać na długie miesiące, a nawet lata.

Nie pozeruj – jeśli czegoś nie wiesz, to nie wiesz. Jeśli czegoś nie rozumiesz, to nie rozumiesz. Nie wstydź się tego! Kłamstwa szybko się odbiją i stracisz szacunek. Chyba że MUSISZ to wiedzieć, bo nakłamałeś na rozmowie kwalifikacyjnej, albo dostałeś posadę po znajomości i akurat dyrektor techniczny każe Ci TO zrobić. Wtedy nie mów, że nie wiesz, tylko idź to “zrobić” a po drodze poproś kolegę o pomoc. W ludziach siła! Dbaj o relacje i szacunek zespołu.

Pytaj – jedną z lepszych umiejętności, jakie pozyskałem! Przełamałem wstyd przed tym, że czegoś nie wiem. Jeśli ktoś mi coś tłumaczy, ale czuję, że tego nie rozumiem, to po prostu to mówię. Np. “Wybacz, ale chyba nie do końca zrozumiałem, możesz to wytłumaczyć jeszcze raz, może innymi słowami?”. Okazuje się, że wszystko jest ok i rozmówca mi tłumaczy jeszcze raz. Stosuję do dzisiaj, nawet w rozmowach z żoną

Bądź ambitny – z czasem, jak osadzisz się na swoim stanowisku, to możesz rozglądać się za “wykazywaniem się”. Tylko pod żadnym pozorem się z tym nie afiszuj. Traktuj to jako “twój standard”, kochasz tę robotę i tyle. Bierz dodatkowe zadania, wyręczaj innych, pomagaj innym nawet w sprzątaniu, wykopaniu dołu czy przeniesieniu rzeczy. Ludzie to siła! Gdy tylko możesz, wykonuj coraz bardziej skomplikowane zlecenia, nawet jak wiele jest niewiadomych. Dowiesz się o wszystkim w trakcie realizacji. Mnie się to ZAWSZE opłacało (podwyżka, awans itp.).

Wyważ ambicje – nadgorliwość czasami jest opłacalna, ale można ponieść wysokie koszta. Licz się z tym, że jak będziesz wychodził przed szereg i wykraczał poza obecne standardy zespołu, to może to się nie spodobać Twoim kolegom z pracy. Trzeba znaleźć złoty środek. Dobrze wykonuj swoją pracę, ale też ją szanuj. Oczywiście wszystko zależy od środowiska pracy, jeśli jesteś niezależny od zespołu, to działaj na potęgę. Zyskasz.

Telefon do przyjaciela – kolejna niezbędna cecha! W pracy automatyka bardzo często jest tak, że PO PROSTU TO NIE DZIAŁA. Np. Próbujesz skomunikować panel HMI ze sterownikiem i nic. Wszelkie instrukcje z neta jak krew w piach. Nie pozostawaj z tym sam, jeśli mentorzy z pracy nie mają na to recepty z rękawa, to po prostu zadzwoń do kogoś z firmy, gdzie firma kupuje dany produkt. Moja rada: Nie bój się dzwonić czy pisać do supportu, oni od tego są! Im prędzej się tego nauczysz, tym lepiej. Dodatkowo zyskasz na swoim wizerunku dobrą łątkę “ooo ten to działa, spoko chłop, się nie boi”.

Przełam lęk – Wielokrotnie będziesz miał to uczucie, w każdym fachu. Nawet z wykonaniem telefonu do supportu. Lęk jest ok – to emocja, która ostrzega nas przed nieznanym. Po prostu traktuj to uczucie jako informację, przełam i zrób swoje. Z praktyką uczucie znika do zera! Jeśli nie mija, patrz punkt ostatni.

Pokora – cecha, którą zalecam pielęgnować przez całe życie. Bądź pełen pokory do układów automatyki, do swoich kolegów z pracy, do programowania PLC. Czasami nasze ego korci, aby czuć się tym lepszym wraz z doświadczeniem, przez co zawężamy swoje postrzeganie i zamykamy się na wiele spraw. Gdy jesteśmy zbyt pewni siebie, dopada nas rutyna i możemy popełnić wiele kosztownych na zdrowiu lub pieniądzach błędów. Nie zmienia to jednak faktu, aby walczyć o swoje!

Sprawdź 3x – w swojej pracy będziesz miał styczność z elektrycznością. Zawsze sprawdzaj, czy pracujesz bez niebezpiecznego napięcia. Wgrywasz program PLC do pracującej maszyny? Upewnij się 3x czy wszystko jest ok. Pokora!

Doszkalaj się – stety lub niestety, ale świat zapierdziela. Rozwój technologiczny również! Dlatego nieustannie poszerzaj swoje kompetencje. Szukaj też dźwigni, dzięki którym pozyskasz wiedzę ekspercką. W pracy “przyklej” się do mentora, pomagaj mu i czerp wiedzę. Gdy masz możliwość, jedź na szkolenia stacjonarne i rób kursy online. Kurs Podstaw Automatyki w praktyce niech będzie początkiem! Awansuj, zarabiaj, żyj lepiej!

TERAZ NAJWAŻNIEJSZE

Poznaj siebie – Kursy z automatyki, wiedza od mentorów i ekspertów to zdecydowanie inwestycja w siebie, której nikt Ci nie odbierze. Inwestycja w siebie jest NAJWAŻNIEJSZA i zawsze pewna! Trzymaj się tego przez całe życie. Tym bardziej w tych porąbanych czasach.

ALE!

Rozwój techniczny to jedno. Z mojego doświadczenia wynika, że rozwój osobisty i poznanie siebie jest jeszcze ważniejsze! Inteligencja emocjonalna, jak działa nasz umysł, jak przeszłe wydarzenia z młodych lat wpływają na nasze zachowanie, jak czuć się lepiej, jak dbać o zdrowie, jak znaleźć balans w życiu. Dopiero po tej praktyce rozwoju osobistego życie zaczyna “płynąć”.

Jeśli czujesz, że nie jesteś w pełni spójny z samym sobą. Być może wyczuwasz, że musisz spełniać oczekiwania innych, bo inaczej “źle o Tobie pomyślą”. A może masz wrażenie, że poczucie Twojej wartości leży, pojawia się niezidentyfikowany stres, stany depresyjne, lęk? Mój drogi, idź na psychoterapię i/lub zainteresuj się lekturą z pracą z samym sobą. Ja swoją 2-letnią terapię i półki książek, hipnozy, procesy i inne mam już za sobą i tyle, co się o samym sobie dowiedziałem to nawet własna Matka nie wiedziała.

Twoja techniczna wiedza + Ty w pełni spokoju i w zgodzie z samym sobą… zdobędziesz wszelkie szczyty, jakie chcesz. Serio! Równolegle z rozwojem technicznym, rozwijaj swoją psychikę, mentalność i osobowość.

Daj znać co o tym myślisz

P.S. Jest mała szansa, że jeszcze nie widziałeś tego darmowego minikursu z Podstaw Automatyki, ale gdyby jednak to dołącz do 10300 osób, które już tam są www.PodstawyAutomatyki.pl/mini